Wiem że dyskusja na ten temat była już poruszana wielokrotnie ale postanowiłem dokładnie opisać ten pomysł, być może się spodoba. Prosiłbym o pisanie w tym temacie dopiero po przeczytaniu całości, nie chciałbym by było tak, że ktoś zobaczy tytuł "Arena" i już zaczyna gnoić, bo ma jjakieś uprzedzenia do tego typu pomysłów...
A po co właściwie przedstawiam ten pomysł? A to dlatego by gracze, którzy nie grają aktualnie żadnych sesji nie nudzili się tylko owocnie i interesująco spożytkowali ten czas.
Poza tym przyda się pewne urozmaicenie na Talu. Wiem że dopiero niedawno "zakończył" się turniej ale opracowana przeze mnie arena to nie to samo- zresztą dowiecie się tego z lektury
Tak więc zaczynamy
Jak to bywa, arena służy do walki. Na każdym krańcu Sori może wyglądać trochę inaczej( zależnie od rasy zamieszkującej dane tereny), lecz podstawowe cechy są niezmienne: jest obszarem na planie koła, otoczonym zewsząd trybunami dla widzów. Na arenę prowadzą dwa przeciwległe wejścia dla śmiałków chcących się ze sobą zmierzyć, jeden wybieg dla mosntrum i jedno wejście dla pracowników znoszących martwe ciała po walce. Walki są rozrywką dla tłumu, im walczą silniejsi gracze, tym ściągają większe rzesze ludności by podziwiać krwawy spektakl
Arena znajduje się w największym mieście danego regonu Sori (czyli jedna w Krasnoludzkich Tunelach, jedna w Królestwie Piekieł itd.)
Z areny można korzystać tylko w przerwie między sesjami
W każdej przerwie między sesjami można stoczyć jedną walkę przeciw innemu graczu
( oczywiście ten musi także mieć przerwę i musi znajdować się w tym samym regionie Sori) lub jedną walkę przeciw "monstrum"
Przed każdą walką gracz może się zabezpieczyć, wpłacając arenie 50 zm- dzięki temu jeśli gracz zginie podczas walki zostaje po niej natychmiast wskrzeszony przez kapłanów zatrudnionych do pracy na arenie; jeśli zaś gracz wpłaciłby "zabezpieczenie" a następnie udałoby mu się przeżyć walkę, otrzymuje z powrotem tylko 50 % wpłaconej sumy, czyli 25 zm. Jeśli gracz nie wpłaciłby zabezpieczenia i zginął podczas walki może zostać wskrzeszony na normalnych zasadach, tak jakby zginął w sesji( czyli np. przez innego gracza w sesji wskrzeszającej, czy jak to się tam robi)
Walka gracz vs gracz
Gracze umawiają się na spotkanie, następnie ustalają stawkę pojedynku: mogą to być pieniądze, może to być także dowolny ekwipunek lub cokolwiek innego. Wygrany jako nagrodę otrzymuje tylko to co było stawką pojedynku. Istnieje szansa, iż ktoś niezależny( BN- wola MG prowadzącego walkę lub jakikolwiek inny gracz przebywający aktualnie w regionie gdzie rozgrywa się walka) dołożą coś do puli nagród. Gracze nie mogą używać przedmiotów będących stawką pojedynku podczas walki( przed samą walką zostają one zdeponowane u pracowników areny, zaraz po jej zakończeniu wygrany otrzymuje nagrodę)
Wygrany otrzymuje także 10 % Expa pokonanego, pokonany TRACI te 10 % własnego expa (ubywa mu z aktualnej ilości Expa, jeśli nie posiada takowej po prostu jest na minusie, kiedy zdobędzie on już wymagana ilość Expa jest ona automatycznie spłacana)
Posty pisane są w systemie znanym nam doskonale z turnieju, czyli
MG =>GRACZ1=>MG=>GRACZ2=>MG….
Walka gracz vs monstrum
Gracz deklaruje chęć stoczenia walki z monstrum. Monstrum jest dobierane przed samą walką, tak że gracz nigdy nie może dokładnie przewidzieć z czym przyjdzie mu się zmierzyć, dopiero kiedy wkroczy na arene jego oczom ukazuje się jego śmiertelny przeciwnik
Monstrum dobierane jest tak by ZAWSZE było trochę silniejsze od gracza, poza tym jest jego przeciwieństwem (dla maga władającego biegle magią lodu może to być np. golem prawie całkowicie odporny na zimno, dla łowcy będzie to zapewne jakiś szkielet, tak że strzły gracza nie wyrządzą mu znaczących szkód). Tak więc by zwyciężyć, gracz będzie musiał się wykazać pomysłowością, a jego postać wszechstronnością.
Gracz przed walką deklaruje o jaką sumę pieniędzy chce toczyć bój, za wygraną otrzymuje prócz zwrotu pieniędzy, 75 % obstawionej sumy, przy przegranej zaś traci wszystko. Tak więc dla przykładu gracz obstawia 100 zm, jeśli wygra zachowuje swoje 100 zm + dostaje dodatkowo 75, jeśli przegra, traci te 100 zm. Prócz czysto materialnych korzyści gracz otrzymuje także odpowiednią do walki lecz nie przesadną ilość Expa ( jak dla mnie nie powinno to być więcej 10 % tego co gracz zarobił podczas ostatnie sesji, lecz to tylko takie moje zalecenie).
Posty pisane w znanym schemacie MG=>GRACZ=>MG=>GRACZ
Mam nadzieje że pomysł wam się spodoba. Starałem się stworzyć arenę taką by nie była zbyt dochodowym i łatwym źródłem zdobycia majątku i doświadczenia lecz raczej drobnym urozmaiceniem w świecie TaLa. Poza tym nie chciałem by gracze porzucili swoje sesje spędzając cały swój czas walcząc na arenie, więc wprowadziłem to ograniczenie( jedna sesja- możliwość jednej walki na arenie)
W każdej przerwie między sesjami można stoczyć jedną walkę przeciw innemu graczu
( oczywiście ten musi także mieć przerwę i musi znajdować się w tym samym regionie Sori)...
Walk między graczami byłoby niewiele w takim wypadku. Jakby na nie patrzeć dla tak małej ilości graczy Soria jest naprawdę wielka.
Co dzieje się gdy przerwa następuje na terenach niezależnych?
Altharis napisał/a:
Walka gracz vs gracz
Wygrany otrzymuje także 10 % Expa pokonanego, pokonany TRACI te 10 % własnego expa (ubywa mu z aktualnej ilości Expa, jeśli nie posiada takowej po prostu jest na minusie, kiedy zdobędzie on już wymagana ilość Expa jest ona automatycznie spłacana)
Tracenie EXP'a jest co najmniej nierealne, czy gdy ktoś Ci wpierdoli tracisz nagle jakieś umiejętności?
Zresztą strata przedmiotu czy kasy to wystarczająca 'kara'.
Dałbym 5 a nie 10% ale to raczej zmiana kosmetyczna.
Altharis napisał/a:
Przed każdą walką gracz może się zabezpieczyć, wpłacając arenie 50 zm- dzięki temu jeśli gracz zginie podczas walki zostaje po niej natychmiast wskrzeszony przez kapłanów zatrudnionych do pracy na arenie; jeśli zaś gracz wpłaciłby "zabezpieczenie" a następnie udałoby mu się przeżyć walkę, otrzymuje z powrotem tylko 50 % wpłaconej sumy, czyli 25 zm. Jeśli gracz nie wpłaciłby zabezpieczenia i zginął podczas walki może zostać wskrzeszony na normalnych zasadach, tak jakby zginął w sesji( czyli np. przez innego gracza w sesji wskrzeszającej, czy jak to się tam robi)
Każdy gracz o zdrowych zmysłach nie zapłaci z racji, że będzie to korzystniejsze. Wskrzeszenie na warunkach sesji z zasady nic nie kosztuje (a raczej tak wynika z przeczytanych przeze mnie sesji).
Poza tym jeszcze jeden + i -
+
Skończona tyrania turnieju i będę mógł wpieprzyć szybciej Peliosowi (i vice versa)
Zresztą DaMi też się ucieszy .
-
MG, oni się nie zgodzą, bo i tak zapieprzają jak mrówki (już nie będę wskazywał palcami przez kogo). Trzeba by mianować nowego MG choćby do samych walk na arenie.
Haha, Infernus, pewnie że się ucieszę . Ale dopiero jak uda mi się rozegrać kilka hi-exp sesji i jakoś cię dogonić (choć na ciebie to bez jakiegoś artefaktu się nie wybiorę i tak) .
Ogólnie pomysł bardzo fajny. Poza tym, co napisał nasz kolega szczur nie ma się właściwie do czego przyczepić. Ot, lud rząda chleba, igrzysk i nowego gma . A historia uczy, że z wolą ludu nawet na forach internetowych należy się liczyć .
_________________ Some men aren't looking for anything logical. They can't be bought, bullied, reasoned, or negotiated with. Some men just want to watch the world burn.
Dami, na jednym z forów pewien admin przezwany Ogórem w ogóle się z wolą ludu nie liczy. Ostatnio nawet mi bana na 27 dni dał, bo spamowałem...
Ale do rzeczy!
"Szalony pomysł"... Nie powiedziałbym. Za to bardzo sympatyczny, gdyż:
1) Daje możliwość młócenia słabszych/silniejszych.
2) Daje możliwość poznania młóconych/młócących.
3) No i jest kolejna szansa na bohaterską śmierć!
I takie moje pytanie, bo wszystkiego do końca nie czytałem (:P).
Czy możliwe byłoby rozgrywanie walk grupowych? Tj. Gracz1 i Gracz2 vs Ork 1 i Ork 2?
_________________
A Pelios siedzi i utlenia siarczany.
Player Manual:
1. Myśl.
2. Nie irytuj MG (swoim brakiem myślenia).
3. MG ma zawsze rację.
4. Ten punkt jest zbędny, bo jeśli MG takowej nie ma, to znaczy że masz coś z głową.
kolejny krok w tył, już nawet nie zlicze tych wszystkich postów, ludzi i gadania na temat ów 'areny', widać większości zależy tutaj na zwiększeniu liczby cyferek lub zamiane na lepsze, co ma się ni jak do prawdziwej gry
areny kiedyś istniały na Sh2, wtedy to może było urozmaicenie, ale Sh2 nie wypalił na większości pomysłów, tylko ludzie stanowili tam coś pozytywnego, reszta, hmm no cóż...
arena nie przejdzie pod wieloma względami:
- kolejny problem czasu i miejsca
- zabieranie czasu MG
- nie klimatyczne 'dopakowywanie' postaci
- co to za pomysł z utratą expa? -.-
miałem nadzieje że Pelios już wpadł na Tala i podsumował ten temat, ale jak widać ja musze to zrobić i to dokładnie
ARENY NIE BĘDZIE
napewno
to że wam się nudzi to nie moja sprawa, każdy czeka na sesje, moge nawet dać wam przykłady, bo np. każdy w gnojeniu jest dobry jak ktoś coś źle zrobi, ale zrozumieć to już nie
Marszal czekał od ferii na tą sesje co teraz gramy, więc nie mówcie że to nei możliwe, a w tej chwili próbujecie sobie wykroić wolny czas MG, jakby nie można było poczekać na dobrą sesje, jeśli ktoś chce posobie poexpić to zapraszam na L2 D2 WoW GW lub cokolwiek innego
a może by tak zajelibyście się nowymi pomysłami i rozwiązaniami jeśli chodzi o sam Świat Sorii? a nie tylko bo moja postać jest słaba i " i będę mógł wpieprzyć szybciej Peliosowi (i vice versa) " , noż ludzie przesadzacie, chyba nadmiar wolnego czasu zaćmiewa wam oczy
Czekam na zamknięcie tematu
_________________ - Tak - powiedział - To jedna z dróg. - Kiwnął Głową.
- Tak. Oni nazwą mnie.. Muad'Dib, Ten Kto Wskazuje Drogę.
Tak... tak właśnie będą mnie nazywać.
Huhuhu, widzę zemsta i wredne aluzje.
Dodam tylko, że czegoś na pokrój turnieju też miało nie być...
A co do opisów świata.
W takich sprawach trzeba naradzić się z Mistrzami Gry, którzy to ostatnio nie bywają...
można by zrobić yak że w całym świece Sori jest tylko jedna arena, w poszczegolnych regionach tego świata znajdują się portale prowadzące do tejże areny, otwierane tylko na czas " igrzysk"- wiem że takei rozwiązanie byłby mniej klimatyczne, ale za to bardziej praktyczne- zmierzyć się mogliby nie tylko gracze przebywający w tym samym królestwie ale wszyscy ci, którzy akurat nie rozgrywają żadnej sesji
A teraz kilka słow komentarza co do wypowiedzi poszczególnych osób
Infernus napisał/a:
Trzeba by mianować nowego MG choćby do samych walk na arenie.
Nie widzę żadnej przeszkody by tak nie uczynić
Firin napisał/a:
I takie moje pytanie, bo wszystkiego do końca nie czytałem (:P).
Czy możliwe byłoby rozgrywanie walk grupowych? Tj. Gracz1 i Gracz2 vs Ork 1 i Ork 2?
Nie pisałem nic na temat walk grupowych, jeśli arena miałaby powstać to można by także pomyśleć nad takowymi ?
MuadDb napisał/a:
areny kiedyś istniały na Sh2, wtedy to może było urozmaicenie, ale Sh2 nie wypalił na większości pomysłów, tylko ludzie stanowili tam coś pozytywnego, reszta, hmm no cóż...
Powiem szczerze, że zaczyna mnie wkurwiać jak ktoś ciągle odwołuje się do tego Shantisa... TaL to nie Shantis, choć może wielu Talowiczów grało długo na S2- to że tam pomysł spalił na panewce to nieznaczy ze tak samo musi być tutaj
MuadB
MuadDb napisał/a:
widać większości zależy tutaj na zwiększeniu liczby cyferek lub zamiane na lepsze, co ma się ni jak do prawdziwej gry
Widać wielu graczom zależy na urozmaiceniu gry i ogólnie pojmowanym rozwijaniu TaLa; poza tym nie rozumiem dlaczego walki na arenie nie mogą być " prawdziwą grą "?
MuadDb napisał/a:
każdy czeka na sesje, moge nawet dać wam przykłady, bo np. każdy w gnojeniu jest dobry jak ktoś coś źle zrobi, ale zrozumieć to już nie
Nie za bardzo wiem o co Ci chodziło ... ?
MuadDb napisał/a:
a może by tak zajelibyście się nowymi pomysłami i rozwiązaniami jeśli chodzi o sam Świat Sorii?
No przecież do cholery zajmujemy się! Popatrz tylko ile powstało nowych opisów ras czy tym podobnych rzeczy...
A szczególnie spodobał mi się zwrot "a może by tak zajelibyście się"- droga wolna Muad, sam możesz także coś zrobić...
A tak na zakończenie to widze Muad, że nie ważne są wypowiedzi innych graczy i tak liczy się tylko Twoja opinia, i że to ty decydujesz o tym czy pomysł przejdzie czy nie... fakt faktem, prawdopodobnie MG będą mieć liczne zastrzeżenia i tą propozycje jak wiele innych diabli wezmą ale nie Ty masz decydujący głos w tej sprawie...
A ja wiem. Ktoś tu chyba się na resztę graczy bardzo obraził za to, że wytknęliśmy mu jawne łamanie regulaminu turnieju oraz doprowadziliśmy do zamknięcia turnieju, w którym się - jako jedyny - świetnie bawił. Żałosne.
Altharis napisał/a:
No przecież do cholery zajmujemy się! Popatrz tylko ile powstało nowych opisów ras czy tym podobnych rzeczy...
Ot co. Jakbyś Muad nie zauważył, to trochę tych ulepszeń "nie-systemowych" a "opisowych" czeka na wprowadzenie. Chyba że czytanie tala ograniczasz tylko do swojej sesji i do turnieju.
Atlharis napisał/a:
A tak na zakończenie to widze Muad, że nie ważne są wypowiedzi innych graczy i tak liczy się tylko Twoja opinia, i że to ty decydujesz o tym czy pomysł przejdzie czy nie... fakt faktem, prawdopodobnie MG będą mieć liczne zastrzeżenia i tą propozycje jak wiele innych diabli wezmą ale nie Ty masz decydujący głos w tej sprawie...
Zapomniałeś, że Muad konsultuje się z gmami we wszystkich nowościach jakie pojawiają się na Talu . Nie odbieraj mu tej przyjemności!
_________________ Some men aren't looking for anything logical. They can't be bought, bullied, reasoned, or negotiated with. Some men just want to watch the world burn.
lol.. to że moje imie nie jest na zielony kolor to nei znaczy że nie mam wpływu
poprostu znam zdanie Peliosa na temat tego i lepiej by to się szybko skończyło
ale skoro to ma iść dalej to wole już czekać na niego
_________________ - Tak - powiedział - To jedna z dróg. - Kiwnął Głową.
- Tak. Oni nazwą mnie.. Muad'Dib, Ten Kto Wskazuje Drogę.
Tak... tak właśnie będą mnie nazywać.
Eh...
Walka między graczami odpada bez żadnego ale, czemu ? Aby powalczyć z graczem, z którym chciałoby się powalczyć trzeba by mieć albo farta godnego głównej wygranej w lotka albo anielską cierpliwość, by czekać aż dany gracz skończy sesję nawet i kilka miesięcy.
Samo przeprowadzenie turnieju było już ostrym nagięciem naszych pierwotnych założeń i musieliśmy się sporo napocić by zachować spójność miejsca i akcji.
Powiem tak, Arena jest NIEKLIMATYCZNA i powtarzam to już po raz n-ty jeśli zależy Wam tylko na urozmaiceniu, zapraszam na OpenRPG, gdzie mogę w wolnej chwili przeprowadzić dowolną walkę, jednak nie będzie ona miała wpływu na Wasze postacie, ich ekwipunek, punkty doświadczenia itp.
Nie podoba się ? Wiem, że się nie podoba bo nic nie zyskacie, ale też nic nie stracicie. Wiem też, że walkę na forum mogliby chociaż inni śledzić i podziwiać ale coś za coś.
Walka z monstrami byłaby może ciekawym urozmaiceniem międzysesyjnym, jednak robiłaby z TaLa to czego robić nie chcemy. TaL to sesje, fabuła, odgrywanie postaci, nie sucha walka i "exp za killsy"
Tematu póki co nie zamknę, jednak od razu mówię:
Areny nie będzie
Chyba, że uda Wam się przekabacić Pytona i Anta na swoją stronę, wtedy dobrotliwie ulegnę.
Jak dla mnie sam pomysł walk jest wporządku lecz, nie sądze aby dwie osoby dały rade być w tym samym miejscu ( o ile dobrze zrozumiałem ) i nie mieć sesji. Zgadzam się z Peliosem że Tal to odgrywanie postaci a nie ilość cyferek jakie posiadamy w naszej karcie(chodź to przydatne).
Jeszcze tak pobocznie, wiem dobrze czym zawinił Muad, jego sprawa został ukarany ale żeby jeźdźić po nim jak po kapciu? Wszyscy dobrze wiemy że jest najlepszym graczem i poradziłby sobie zapewne z każdym z nas (wybaczcie jeżeli poczuliście się urażeni zwłaszcza: Pel, Infer czy Kojot).
Walka z monstrami byłaby może ciekawym urozmaiceniem międzysesyjnym, jednak robiłaby z TaLa to czego robić nie chcemy. TaL to sesje, fabuła, odgrywanie postaci, nie sucha walka i "exp za killsy"
Tematu póki co nie zamknę, jednak od razu mówię:
Areny nie będzie
I ten argument mnie przekonał. Za takie właśnie odpowiedzi i sposób myślenia bardzo Cię, Pelios cenię .
Tulian napisał/a:
Jeszcze tak pobocznie, wiem dobrze czym zawinił Muad, jego sprawa został ukarany ale żeby jeźdźić po nim jak po kapciu? Wszyscy dobrze wiemy że jest najlepszym graczem i poradziłby sobie zapewne z każdym z nas
I co z tego? Niech sobie będzie nawet i supermanem . Tu nie chodzi o jego umiejętności tylko... ehm, "sposób bycia" ostatnimi czasy. Ale ok, temat zamknięty - Pelios mnie przekonał.
_________________ Some men aren't looking for anything logical. They can't be bought, bullied, reasoned, or negotiated with. Some men just want to watch the world burn.
Ech, więc tak jak myślałem- już kiedy zakładałem temat wiedziałem że na 90 % nie przejdzie i to nie z powodu tematu o jakim traktuje.. ale może nie będe się więcej nad tym rozwodził... mimo tego chciałem spróbować
A by wszytsko było jasne, to na temat Muada jestem podobnego zdania co Dami, a wypowiedzi Muada choćby w tym temacie jeszcze bardziej mnie utwierdzają w tym przekonaniu i masz racje, chciałem usłyszeć te słowa od Pelisa( lub ewentualnie od innego admina ale ostatnio coś ich nie widać)- co jak co ale(jak to świetnie sam ująłeś) zielonego znaczka jeszcze nie masz...
Mimo tego nie chce nikogo obrażać ani być wścibskim czy chamskim
Jeśli o mnie chodzi to temat można zamknąć gdyż nie ma on służyć sprzeczce między nami- od tego jest prywatna rozmowa na gg, no chyba że któryś z adminów wykaże krztynę inicjatywy i poprze pomysł- wtedy oczywiście moge pomóc w dalszych pracach
Ja osobiście jestem na nie, gdyż byłoby to zupełnie nieklimatyczne i popieram zdanie Muada, a już w ogóle sobie nie wyobrażam tego, że nagle np. jakiemuś paladynowi, zechciałoby się nagle powalczyć na arenie za pieniądze ku uciesze tłumów
To jest prosty i zwykły rpg, a nie jakaś arena player vs player.
Muad
Cytat:
jeśli ktoś chce posobie poexpić to zapraszam na L2 D2 WoW GW lub cokolwiek innego
Btw. Jako wielki fan GW, muszę powiedzieć, że tam się NIE EXPI (maksymalny poziom zdobywa się w tydzień). Tam liczą się umiejetności jakie prezentuje sam gracz. Jak ktoś chce poexpić to L2 D2 WoW MU Tibia, ale na pewno nie TaL czy GW .
_________________ "Hej mała! Mam coś długiego, sztywnego, twardego, sięgającego do ziemi, co możesz se dotknąc i popieścić... No nie rumień się tak! Mówiłem rzecz jasna o moim toporze!"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Talkomiks
Facebook
Polecamy
Toplisty
się turniej ale opracowana przeze mnie arena to nie to samo- zresztą dowiecie się tego z lektury
.
.
. Tu nie chodzi o jego umiejętności tylko... ehm, "sposób bycia" ostatnimi czasy. Ale ok, temat zamknięty - Pelios mnie przekonał.
